czwartek, 11 października 2012

Dorotka i Bobik :) z oponami w tle...

Gdy się jeździ  to i się używa i zużywa części eksploatacyjne.

Ten temat poświęcimy oponom.

Myślę, że Dorotka sama powinna opisać swoje doświadczenia jak mówi hardcorowe podczas jazdy na fabrycznych oponach.

Dodaje " trzeba u chińczyka wyeliminować wady fabryczne i będzie on jeździł " 
:)  :)  Czyli co - cały do poprawki? :) :) 

wiem, że Dorotka kocha swego Romecika - Bobika i dba o niego, czasem też pomagam :) 

Z fabrycznych "plastikowych" opon, które się nie zużywają! zrezygnowaliśmy wymieniając je na opony marki HEIDENAU.

Od razu widać różnicę i w jeździe również...

Uwierzcie - znaleźć jakąkolwiek część do Bobika - jest nie lada wyczynem! 

Ale o Bobiku - niech napisze Dorotka w następnym poście  :) i doda jakieś zdjęcie Boba :) 

                              Jedzie Dorotka drogą... widać jakie te nasze drogi...








                                           Tuż po wymianie opony - na tylnym kole.



                                            Zamocowana opona na przednim kole.

                               Jedzie Dorotka - jak zwykle uśmiechnięta - sama radość!


2 komentarze: