Ten temat poświęcimy oponom.
Myślę, że Dorotka sama powinna opisać swoje doświadczenia jak mówi hardcorowe podczas jazdy na fabrycznych oponach.
Dodaje " trzeba u chińczyka wyeliminować wady fabryczne i będzie on jeździł "
:) :) Czyli co - cały do poprawki? :) :)
wiem, że Dorotka kocha swego Romecika - Bobika i dba o niego, czasem też pomagam :)
Z fabrycznych "plastikowych" opon, które się nie zużywają! zrezygnowaliśmy wymieniając je na opony marki HEIDENAU.
Od razu widać różnicę i w jeździe również...
Uwierzcie - znaleźć jakąkolwiek część do Bobika - jest nie lada wyczynem!
Ale o Bobiku - niech napisze Dorotka w następnym poście :) i doda jakieś zdjęcie Boba :)
Jedzie Dorotka drogą... widać jakie te nasze drogi...
Zamocowana opona na przednim kole.
Jedzie Dorotka - jak zwykle uśmiechnięta - sama radość!
Radość, to widzieć Dorotkę uśmiechniętą.
OdpowiedzUsuńZawsze i wszędzie DOROTKA niech uśmiechnięta będzie :)
OdpowiedzUsuń