poniedziałek, 7 października 2013

I Zlot Jesienny-Zakończenie Sezonu Motocyklowego Gietrzwałd 2013r.

I Zlot Jesienny-Zakończenie Sezonu Motocyklowego Gietrzwałd 2013r.

Przedstawiam kilka zdjęć od Motocyklistów z tego wydarzenia , a wzięli w nim udział : 

JUR i Bogdan.

Oraz Koledzy i Koleżanki z Augustowa,Dąbrowy Białostockiej,Suwałk,Dubowa.


Radosne wydarzenie na którym czas tak szybko płynie,chce się zostać,w towarzystwie tych których rozumiesz,dla których przejedziesz te setki kilometrów by być razem z nimi-jak podczas Rajdu Katyńskiego-jest tyle do zobaczenia,tyle do wysłuchania-a czas tak szybko leci...

Że nim się obejrzysz jesteś już z powrotem ...

Gdzie ? Jasne że na Zakończeniu Sezon Motocyklowego na pięknej i gościnnej Warmii!

W GIETRZWAŁDZIE!

I oglądasz najpierw na pokazie filmu  zgłoszone filmiki,sytuacja pocieszna bo obok Ciebie siedzi ten Kolega,który to nakręcił :)

Możesz skomentować,widzisz swój udział,jak i innych Kolegów,Uczestników Rajdów,i wypraw.

Teraz możesz zobaczyć jak było,jak jechałeś :) Jak płakałeś nad grobami naszych pomordowanych Rodaków i Żołnierzy na Kresach.

Zobaczysz także uśmiech dzieci w sierocińcach  i słońce,i przekaz " tutaj telewizja nie kłamie " 

Filmiki nie manipulowane,zresztą wyczułbyś to bo jesteś już starym wilkiem rajdowym :)

Poznajesz miejsca,drogi ,ludzi i wydarzenia które Cię tam przywiodły,dla których to postanowiłeś-muszę tam pojechać,muszę jechać na np Rajd Katyński.

Od tej myśli nie ma odwołania,krąży gdzieś w głowie,nie daje spać,przybiera na sile ta pozytywna " gorączka " Poznajesz i spotykasz podobnych sobie ludzie którym nie jest dziś wszystko jedno w kwestiach które są niepodważalne.

Rozumiecie się w pół zdania,nadajecie na tych samych falach,dojrzeliście jak wino i nie ma na co czekać z jego wypiciem...

Jedziesz lub uczestniczysz w Rajdach i spotkaniach organizowanych przez SMMRK.

To nie tylko jeden Rajd-tak było na początku,jednak Rajd ewouluje,również dojrzał jak to wino-czeka na Ciebie i Twój udział-czynny właśnie w eventach organizowanych przez SMMRK-a jest ich sporo.

Tyle że zawsze gdzieś podjedziesz  nakręcisz materiał-by zostawić go sobie na deser-jak wisienkę maraschino w migdałowym syropie :)

I właśnie GIETRZWAŁD jest tym Orzełkiem w Koronie,miejscem gdzie na spokojnie można spotkać tych samych ludzi w rajdowych kamizelkach-tych samych co jechali z Tobą te tysiące kilometrów,do których czujesz tę nie do opisania przyjacielską więź.

Jest miejscem gdzie odbywają się niedokończone rozmowy przy ognisku-jak na Rajdach - najlepsze miejsce na odprawę :) Jest wreszcie trochę czasu by porozmawiać. Wspomnieć jak to było tego roku podczas rajdów i wypraw motocyklowych.

W międzyczasie na scenie muzyką swą uprzyjemni pobyt w tym malowniczym miejscu koncert niejednego znanego muzyka jak  np Lech Makowiecki,czy M.Wróblewski.

Śpiewają pięknie i z nostalgią o tych miejscach o tych ludziach dla których tam jedziemy...jak mówi nasz Komandor Wiktor Węgrzyn " by dotknąć tego co zostało "  na naszych Kresach.

Znajdujemy to w naszych sercach , i odkrywamy fizyczną obecnością w każdym kilometrze,każdej chatce i Polaku który nam macha radośnie biało-czerwoną chorągiewką.

Przypomnieć tych Motocyklistów którzy odeszli w tym roku wskutek np nieszczęśliwego wypadku,bądź choroby...z pytaniem dlaczego ?

Gdy nastaje już ranek,a ognisko się wypaliło-czas na śniadanko i na modlitwę .

Dla tego też tu przyjeżdżamy-by wspólnie celebrować Mszę Świętą,pomodlić się za Motocyklistów i podziękować za udany sezon motocyklowy jak i również prosić o szczęśliwy następny.

W Sanktuarium Maryjnym w Gietrzwałdzie mamy do kogo się modlić- poczytajcie o historii objawień właśnie w tym miejscu.

Symboliczne miejsce i jedyne w Polsce w którym Matka Boża objawiła się polskim dzieciom i rozmawiała po polsku-podczas gdy trwała germanizacja.

Miejsce które ma potencjał-my staramy się go nie zmarnować przyjeżdżając tutaj.

Zawsze są z nami duszpasterze tego Sanktuarium,jak i nasi Rajdowi księża i zakonnicy.

Dziękujemy Wam Wielebni - zresztą wielu  Was zna trud rajdowy i rajd od podszewki gdyż bierze w nim udział.

Znam ludzi którzy tam pojechali pierwszy raz i wracają szczęśliwsi,obowiązkowo z butelką wody z cudownego źródełka-jest bardzo smaczna-myślę że i Wy jej nabraliście swoim Najbliższym.

Pożegnanie jesieni już za rok w tym samym miejscu-przybywajcie :)

Fotografia poniżej przedstawia Zlotową Blaszkę także w kolorach jesieni .







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz