Zanim Dorotka coś doda w temacie GIETRZWAŁDU, zrobimy małą mechaniczną pauzę.
Dziobaczek też mimo swej ciągle młodości i nowości :) potrzebuje wsparcia.
Zużywają się poszczególne części eksploatacyjne itp.
Motocykl od nowości - październik 2008r. - do 2011r. - czerwiec - przejechał na fabrycznym
napędzie - 43 tysiące kilometrów. ( 43.000 km ) .
Dużo - czy mało? Może w sam raz? Zaczęły pojawiać się stuki i inne dziwne odgłosy.
Przyszedł czas więc na wymianę napędu - oby ten również służył podobną ilością kilometrów i bezawaryjnością. Jest to ten sam łańcuch i zębatka - tej samej firmy co oryginalnie zamontowana w motocyklu.
Łańcuch DID i zębatki SUNSTAR.
Przedstawiam zdjęcia wymiany zestawu napędowego u zaprzyjaźnionego mechanika.
Zestaw napędowy - komplet.
Nowiutkie zębatki-przednia i tylna.
Zapakowany fabrycznie łańcuch DID .
Łańcuch DID-widoczny nasączony smarem.
Stary zestaw napędowy-do wymiany....
Widok przedniej zębatki ...
Ścięcie fabrycznie zakutego łańcucha,konkretnie główek .
Demontaż ściągnięcia jednego kompletnego ogniwa łańcucha...
Jedno ogniwo - reprezentuje stan zużytego łańcucha - widać wyrobione tulejki i rdzę.
Zużyty łańcuch... na oko rozciągnięty był o pół ogniwa... dużo czy mało?
Widok nowego łańcucha wraz ze skówkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz