poniedziałek, 16 listopada 2020

Pogrzeb " DRVALA" 2020 r.

 Uroczystośći pogrzebowe :

Kolegi Motocyklowego :

WOJCIECHA MALCZEWSKIEGO 

" DRVALA "2020 r.

Zdjęcia od JURA i DŻOZEFA - Dziękuję za obecność i zdjęcia.


Podziękowania również dla innych Kolegów Motocyklistów którzy stawili się na te Ostatnie Pożegnanie naszego Kolegi WOJTKA.


Trudno jest cokolwiek napisać gdy jest taka sytuacja,niby rodzimy się,umieramy...

Lecz gdy to nastepuje nagle,z zaskoczenia,jesteśmy zszokowani.

Przecież miał całe życie przed sobą,miał swoją pracę,swoją pasję nie tylko motocyklową...

Zostawił to wszystko ,Rodzinę,Kolegów,pracę i pasję.

WOJTAS widocznie byłeś gdzie indziej potrzebny....

Tam gdzie można rozwijać się doskonalej w co wierzę!

Ale ciągle nie mogę i nie możemy się pogodzić z Twoim odejściem...

Nagła choroba która nie dała szans na wygraną..

I na dodatek covid przez który być może-gdyby nie było tego zamieszania byś żył!

Publikując posta z naszej tej akurat podróży : 

Jedna z podróży : Kanał MAzurski

Nie wiedzieliśmy,że za sześć lat od tego wypadu - Ty już nie będziesz żył...a ja będę pisał kolejnego posta...

Doskonale pamiętam ten wypad na Mazury,nasze humory,doskonałość jazdy,piękno pogody i nasze samopoczucie podczas tej wyprawy...

Tak teraz zostaje taka jakaś pustka,nijakość - rozmawiałem z Twoim Bratem Andrzejem - mówię jemu Tak kurwa nie powinno być!

Jest to trudne do pogodzenia gdy umiera osoba w sile wieku,do tego Kolega,Przyjaciel,Świetny Kompan Motocyklowej Podróży przez Życie!

W garażu dalej stoją dwa stalowe rumaki,niestety jeden już bez jeźdźca...


Znaliśmy się wiele lat,przejechaliśmy wiele kilometrów,tradycją było zajechać do Gorczycy na herbatkę lub piwko gdy się przejeżdżało ,Krasnal pamięta :) 


Ogromna trauma spadła niespodziewanie na nas i na Twoją Rodzinę-Kondolencje składam Twojej Rodzinie : Rodzicom i Bratu Andrzejowi...

Trauma tym większa gdy Najbliżsi nie mogli uczestniczyć w Twoim ostatnim pożegnaniu przez covida i kwarantannę dla Rodziny.

To jest NIELUDZKIE , niehumanitarne i odrażające w jaki sposób traktuje się obecnie ludzi i ich Rodziny!

W domu na dysku,mam chyba więcej naszych wspólnych zdjęć,zostaną wspomnienia i Dzień 11.11.20 r - Dzień Niepodległości będzie kojarzył się zupełnie inaczej.

Dzięki za postawę patriotyczną-wielokrotnie potrafiłeś pokazać swój lokalny patriotyzm-biorąc udział w naszych rajdach motocyklowych śladami pamięci ,pięknie kochałeś swoją Puszczę Augustowską i Studzieniczna ma piękne miejsce dla Ciebie...


Wojciechu - Zostaniesz Na Zawsze w Naszej Pamięci !!!

Twardy.2020r.


                          Nekrolog Wojtka.


Zdjęcie z 2014 r,gdy lecieliśmy autostradą na Ełk,było dosyć chłodno,ale był czas na zdjęcie .




                   Kaplica w Płaskiej.Msza Święta pogrzebowa.


                  Koledzy na Twoim pogrzebie Wojciechu...


Zapewne byś Wojciechu wolał swój motocykl Yamahe Warrior...



















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz