Rozbijamy obóz nad rzeką Dźwiną i na kąpiel do rzeki - w PL nie pomyślałbym by wejść do rzeki we wrześniu na kąpiel :) ale tutaj tak jakoś się złożyło.
Chwilkę później jedziemy złożyć kwiaty i zapalić znicze pod kamieniem i tablicą, która upamiętnia Bitwę pod Kircholmem.
Kilka zdjęć - pozostałe uzupełnię z innego aparatu...
Z obozu nad rzeką Dźwiną...
Nasze obozowisko.
Rzeka Dźwina.
Wierny Rumak Dziobaty na popasie :)
Namiocik rozbity, rumak skubie trawę, a ja gdzieś się włóczę...
Trawa skoszona już więc ze skubaniem problem :)
Zachodzi słoneczko i kolejny dzień RK za nami...
Poranek zimny, więc wstajemy, pakujemy się coś na śniadanko, albo gdzieś po drodze i w drogę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz