Autorką powieści jest Jolanta-Horodecka-Wieczorek.
Tytuł powieści " Hymn zawieszony w czasie "
Myślę że książka spodoba się także - Uczestnikom motocyklowych rajdów z roku 2008 i 2010 do Danii - wspólnie z Rajdem Katyńskim i z Ks.Janem Zalewskim z Danii.
Uczestnicy rajdów mogą odnaleźć siebie z pseudo lub z imienia i przypomnieć sobie jak przebiegał poszczególny rajd z różnego rodzajami sytuacjami na trasie rajdu-wszystko to ubarwione na fantastyczno-przygodowo.
Jednego jednak pominąć się nie da - bardzo interesująco wplecionej historii Polski którą tak bardzo staramy się poznawać i odkrywać na nowo -jeżdżąc na rajdy motocyklowe - zawsze z celem ! Zawsze z misją !
Moja recenzja tej książki :
Właśnie dziś coś odebrałem - książkę. I natychmiast ją przeczytałem :)
Książkę,nie książeczkę. Powieść - nie bajeczkę.co ma wspólnego z nami ? Motocyklistami ?
Ano - autorka Jolanta Horodecka - Wieczorek obrała nas na celownik tym razem - motocyklistów rajdowców którzy jeżdżą na patriotyczne rajdy wspólnie z KS.J.Zalewskim i nie tylko.
Obrała nas czy historię związaną Hymnem ? Naczynia połączone - Motocykliści.
w książce tej opisuje i znakomicie nam przypomina nasze przejechane wspólnie rajdy motocyklowe :
Jak Czarnecki do Poznania 2008 i Rajd Duński 2010.
Koledzy i Koleżanki z tych rajdów - książka niniejsza jest ciekawym przypomnieniem uczestnikom tych rajdów tychże miejsc,które odwiedziliśmy,zwiedziliśmy,zapamiętaliśmy - jednak jest przedstawione na nowo - ponownie jakbym słyszał głos Ks.Jana który nam opowiada i odpowiada nam na zadawane pytania. Z narracją i akcentem.Zwiedzam na nowo i poznaję,poprzez czytanie przenoszę się myślami na ten rajd w którym uczestniczyłem...
Książka jest dla każdego - ale warto podkreślić że ma wymiar edukacyjny - czyli kierujemy się do młodszego pokolenia - które poprzez znakomite przeniesienia,zawirowania w czasie nawiązuje kontakt z Joanną - jej postać jest poddana nieustannym próbom,nie wie w jakim miejscu będzie i kogo spotka - choć w tym drugim już " nie zawieszonym w czasie rajdzie " ma świadomość gdzie jedzie i co robi - czyli normalnie uczestniczy w życiu rajdowym - jak i my - uczestnicy tego rajdu - ci którzy
przeczytają odnaleźć mogą siebie :) ,sytuacje jakie miały miejsce - choć to wszystko zostało ubarwione fantastyką w znaczeniu interesującym.
Według mnie książka " Hymn zawieszony w czasie " stanowi doskonałe uzupełnienie - podsumowanie tych 2 rajdów.Wątki historyczne przypominają nam poprzez Joannę i jej spotkania z postaciami które wywarły wpływ na historię naszego Narodu w kraju jak i za granicą -dokładniej w Danii - mały kraj,całkiem blisko- warto więc poznać go więcej nieprawdaż ? Mamy internet w w nim mnóstwo naszych zdjęć,relacji,tu mamy książkę po którą możemy sięgnąć - namacalnie.Na szybko bez włączania przycisku on.
Można na podstawie wydarzeń z książki i miejsc pojechać ponownie lub na nowo - rajdowcy wiedzą że od tego jest mapka :).
Przedstawiona w książce działalność Św.Urszuli Ledóchowskiej jest doskonałym wstępem dla uczestników przyszłego rajdu motocyklowego w 2014 r "Śladami Urszuli Ledóchowskiej w Rosji "
Jadąc tam będziecie mieć już określoną wiedzę na ten temat.
Dodam też że ostatni " Rajd Szlakiem Hymnu " w Europie - jest też w 2014 r : " Słuchaj jeno ponoć nasi biją w tarabany "
Autorka Jolanta Horodecka - Wieczorek już mówi że będzie drugi tom książki - jest więc szansa że ponownie nas zauważy,opisze ,weźmie pod uwagę przejechane rajdy :
" Z ziemi włoskiej do Polski "
oraz :
" IV Rajd Szlakiem Hymnu - Rosja 2012 r. "
Kogo spotka Joanna - czy dalej mieć będzie zegarek z pozytywką? W jaki sposób i kogo spotka na swej drodze ? Odpowiedzi znajdziemy w następnej częsći książki - chyba przejechaliśmy trochę km ? I dostarczyliśmy scenariusza ?
Nie można nie wspomnieć o Ks.Janie Zalewskim - Organizatorze Rajdów.
Bez Uczestników - Motocyklistów też nie byłby to rajd.
Nie byłby to też rajd gdyby zabrakło nam tego wyższego "mianownika " i podczas rajdów i w historii.
Jakim jest Boża Opatrzność - chyba każdy z nas ma doświadczenie że ją spotkał - doświadczył ?
Jest to jednak temat na autobiografię ,czy ją ktoś opublikuje czy będziemy nosić ją w sercu- zależy od nas samych.
Każda forma popularyzacji naszego Hymnu jest istotna - w sytuacji gdy z lektur szkolnych znikają kanony literatury,gdy wykreśla się Hymn państwowy z obowiązku szkolnego - tym większa spada na NAS ODPOWIEDZIALNOŚĆ by po pierwsze znać HYMN,wiedzieć o czym się śpiewa,i PRZEKAZYWAĆ tę wiedzę następnym pokoleniom - jak czyni to książka Autorki.
I krzyczeć w OBRONIE NIEPODLEGŁOŚCI bo UTRATA HYMNU to jak przejęcie Flagi przez nieprzyjaciela.
NIE POZWOLĘ!
My Motocykliści - mamy większą frajdę - bo do tych miejsc " śpiewanych " w Hymnie - docieramy na naszych stalowych rumakach - co stanowi wyzwanie ale i przyjemność - poznawania historii na motocyklu.Jasne że czasem trzeba zsiąść z rumaka :) Dzięki temu Joanna może działać.
Czasem jest ciężko - ale dajemy radę.
Przedstawione postacie z którymi Joanna się styka poprzez melodyjny zegarek miały wpływ na każdą literę w tym podręczniku historii co zwie się POLSKA !
Zachęcam więc wszystkich Uczestników tych a także innych rajdów do zapoznania się z tą książką.
Dobry prezent sobie pod Mikołajki :) lub na wspólne czytanie przeglądając sobie album ze zdjęciami,by zamienić słowo w obraz.
Nastoletni fani motocyklowych wojaży też niech się dołączą do czytania - kiedyś i oni pojadą swoim motocyklem !
2014 rok - ROKIEM CZYTELNIKA - pokażmy więc że nimi jesteśmy i promujmy czytanie !
Tutaj o tej książce na stronach Autorki :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz