W poprzedzającą niedzielę Pasterkę a była świetna pogoda jak na tę porę roku przegoniliśmy z JURem rumaki i padła propozycja że może by tak zorganizować wyjazd motocyklami na Pasterkę?
Czemu nie,szybkie telefony,mejle i znalazło się 8 Motocykli i 10 Motocyklistów - w tym dzielna dziewczyna :)
Jako że czas do określonej godziny dłużył się po kolacji wigilijnej wbiłem się więc w ubranie i podjechałem na stację paliw wypić kawy i przeczekać czas do tej godziny spotkania.
Na stacji ruch kupujących alkohol :) a ja spijam kawę i czytam SM a w nim relacje z XV RK.
OK,czas się zbierać-dzwonię do Obelixa-gdzie jesteś?
Odpowiedź znana więc na koń i jestem już u niego,skąd po rozgrzaniu jego rumaka ruszamy na R.Z.A w Augustowie.
Pierwsi? Jak zwykle ? :) Nie szkodzi,za chwilę zaczęli dojeżdżać inni a gdy zaparkowali pierwsze życzenia,i doskonałe humory na ten przecież krótki wyjazd.
Są wszyscy,kilka zdjęć-sorki za jakość,ciemno było :) zimno - 2.5 na plusie,ale wiatr.
OK,ruszyliśmy z R.Z.A do dzielnicy Borki w Augustowie do Parafii pw.Św.Jana Chrzciciela gdzie o godz 00.00 rozpoczęła się Wigilia Bożego Narodzenia.
Była niezwykła,jak co roku-tym razem jednak była z nami Rodzina wraz ze swym dzieciątkiem które otrzymało chrzest.
Najlepszego Miłosz - nasze symboliczne dzieciątko Jezus.
Po Pasterce odpalamy silniki a ludzie mówią,kurczę jak fajnie że przyjechaliście!
W międzyczasie poszedłem do zakrystii po opłatek.
Wracamy z powrotem na R.Z.A w Augustowie gdzie parkujemy ponownie pod choiną,schodzimy,łamiemy się opłatkiem życząc Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku 2016 r.
Możemy świętować humory dopisują,jest zimno 2 w nocy a my pod choiną w symbolicznym geście motocyklowej braci już żegnamy się wracając do swych domów...
Dzięki za przyjazd Koledzy i Koleżanki w ten dzień.
Ta tradycja wpisze się już chyba na stałe w nasz augustowski kalendarz wydarzeń motocyklowych-oby-pozdrawiam serdecznie-Twardy.
31 zdjęć w 3 postach z tego wydarzenia - zapraszamy za rok na wspólny wyjazd!!!
Nasza augustowska choina :
Pod choiną Obelix i nasze 2 rumaki.
Nadjeżdżają ...
Parkują a my robimy zdjęcia...
Jest ich dwóch :)
Rodzinka motocyklowa :)
Pokaż swoją twarz,zdjęcie poniżej Rolandzie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz