niedziela, 31 marca 2019

Wymiana opon a raczej-lepiej nie pisać :( 2016 r.


Wymiana opon - na nowe - niby jest,ale sposób wykonania - na załączonych zdjęciach - po wymianie u wulkanizatora w Augustowie pozostawia wiele do życzenia...

Koła zostały zdemontowane i przewiezione do wulkanizatora.Tam przy odbiorze zauważyłem obdarcia i świeże frezy na feldze-a,że felga z aluminium i malowana na czarno-to wszszystko widać...

Są dość głębokie...

 Po zwróceniu uwagi-niemiła sytuacja-gdy płacę za usługę-udają zdziwionego-nastepnie-wołają pracownika-który zakładał oponę-ten mnie wyśmiewa i wmawia,że już z poobdzieranymi przyjechałem-to już mnie ta bezczelność wnerwia.

Rozmawiam z właścicielem-trzyma stronę pracownika.

Po jakimś czasie dzwoni do mnie i jednak przyznaje się do błędu.

Proponuje mi jakieś,zaprawki,malowania na swój koszt.

             NIE - DZIĘKUJĘ -NIE CHCĘ!!!

Po tym jak najpierw wykonują usługę,następnie jakość obsługi klienta-nie chcę mieć z tymi 

" fachowcami "    NIC WSPÓLNEGO!!!



Serwis wulkanizacyjny mieśći się przy ul.Bocianiej w Augustowie.

Radzę omijać.

Z napisaniem poczekałem chwilę-ale-jak zobaczyłem na FB profil : Augustowscy Motocykliści ,że taka sytuacja ma miejsce nie tylko u mnie,po komentarzach-ludzie piszą,że obdzierają felgi-postanowiłem napisać o mojej wymianie opon w tym serwisie wulkanizacyjnym.

                    Dokumentacja zdjęciowa : 

      Zdjęta opona stara i założona nowa opona.

                       Przednia i tylna.

Wystarczy zobaczyć,że jest to żywe aluminium :) 

Czy warto sobie robić taką reklamę w środowisku motocyklowym ? 

Raczej nie-jesli się poważnie traktuje swój biznes,czy hobby.

Zrażony klient nie powróci po tę usługę w te miejsce i odradzi innym ten warsztat,poprzez rozmowe,komentarz na FB,czy gdziekolwiej indziej.

Jasne,że więcej usług świadczy pracując przy oponach do aut,wymianie,i całym serwisie-ale jeśli jest tam tak samo jak w przypadku motocykli-to ja naprawde dziękuję i odradzam wizytę z jakąkolwiek sprawa do załatwienia.

No to udanego sezonu motocyklowego!




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz